Przegrany lecz dobrze rozegrany mecz Warcianek z Gromem Wolsztyn

AP WARTA GIRLS MIĘDZYCHÓD - GROM WOLSZTYN 1:4 (1:2)

Mimo porażki na Stadionie Miejskim w Międzychodzie, zespół rozegrał w niedzielę jedno z lepszych spotkań, a wynik nie do końca odzwierciedla to, co działo się na boisku...

15.10.2017 NIEDZIELA - GODZ.16 STADION MIEJSKI MOSTiR

AP WARTA GIRLS MIĘDZYCHÓD - GROM WOLSZTYN 1:4 (1:2)

Bramki: Samobójcza [po rz.wolnym Wiktorii] 28' - Maja Broniszewska 7' Katarzyna Górska 40'+2' 57' 69'

Skład AP Warty:
Trocha - Bronikowska, Piaskowska, Chmielewska, Kliks [63' Leszczyńska], Czaprańska, P.Wolf [75' N.Tomala], Helak, J.Kurzyńska, N.Kurzyńska, Gałężewska
Rezerwowe:
Ptaszyńska, Skrzypczak, Leszczyńska, F.Tomala, Kamyszek, N.Tomala, Z.Wolf

Sędzia główny - Dorian Pośpieszała [Międzychód]

Widzów:72

Zespół AP Warty ''Girls'' Międzychód w kolejnym swym meczu o ligowe punkty, zmierzył się z byłym II-ligowym zespołem Gromu Wolsztyn. Wynik końcowy, może nie był, wynikiem marzeń dla naszych młodych piłkarek, ale z przebiegu gry i postawy na boisku podczas tego meczu, można było być zadowolonym.

Końcowy wynik, może sugerować kibicom, że rywalki sięgnęły po 3 pkt łatwo, ale przebieg meczu, pokazał całkiem inny obraz, gdzie przez większość spotkania, trwała zażarta walka i momentami, nie było widać różnic. Jedyną różnicą, był występ liderki i zarazem kapitan zespołu z Wolsztyna, Kasi Górskiej, zdobywczyni trzech bramek, która dodatkowo asystowała przy bramce na 0-1. Cała gra rywalek, opierała się na tej 25-letniej piłkarce, która umiejętnościami przewyższała o klasę, wszystkie zawodniczki, biorące udział w tym, mimo wszystko zaciętym meczu. W kobiecym futbolu i na tym poziomie rozgrywek, taka zawodniczka, to skarb, co udowodniła w tym meczu.

Oczywiście nasz zespół, wiedział, że trzeba blisko być liderki rywalek i odcinać od podań, niestety na tą chwilę, brakuje doświadczenia, aby z takich pojedynków wychodzić zwycięsko. Zapewne taki mecz, nauczył dużo nasze nieopierzone dziewczyny, które miały kilka dobrych akcji i okazji bramkowych, ale zabrakło skuteczności.

Pierwszy gol padł, po nieudanym wyjściu z bramki naszej golkiperki, która później broniła jak w transie i była jednym z jasnych punktów naszego zespołu. Kolejne bramki stracone, to gapiostwo i chwila zapomnienia o najgroźniejszej zawodniczce wśród rywalek, która wykorzystała nasze błędy w defensywie w sposób perfekcyjny, a gol na 1-2 w doliczonym czasie gry pierwszej części meczu, był prawdziwym majstersztykiem! Mimo to, nasze dziewczyny, cały czas próbowały atakować i były bliskie, aby zdobyć kolejne bramki.

Wcześniej, bo w 28' min. po akcji Natalii Kurzyńskiej, mieliśmy rz.wolny, dobre między obronę, a bramkarkę, dośrodkowanie naszej kapitan Wiktorii Chmielewskiej, kończy się bramką samobójczą i było 1-1. Dopiero po stracie bramki na 1-3, przez kilka minut, dominowały rywalki.

Końcówka znowu należała do naszego zespołu, który zagrał ostatnie 10 minut bardziej ofensywniej, z narażeniem na stratę kolejnej bramki, ale trzeba było zaryzykować. Kiedy wydawało się, że to nasz zespół, jest bliski zdobycia bramki, rywalki wyszły z kontrą, która ustaliła wynik tego meczu.

Mimo porażki, zespół rozegrał jedno z lepszych spotkań, a wynik nie do końca odzwierciedla to, co działo się na boisku. Oczywiście, rywalki zasłużenie wygrały, będąc skuteczniejsze w defensywie i w ofensywie, czego zabrakło naszym dziewczynom. Dobre zawody praktycznie, rozegrał cały zespół i cieszy powrót do gry 14-letniej Igi Piaskowskiej.

Teraz przed naszymi piłkarkami kolejny, w cale nie łatwiejszy mecz w pod poznańskim Baranowie, gdzie zmierzą się z AZS UAM Poznań. Spotkanie to, odbędzie się w niedziele 22.10.2017 o godz.18 i w cale nasz zespół nie stoi na straconej pozycji, a przynajmniej spróbuje powalczyć i być może, zagra kolejny dobry mecz, a czy przywiezie punkty, to wszystko zweryfikuje boisko.

Kibiców z regionu, powiatu i gminy, zapraszamy na ostatni mecz ligowy w III-lidze kobiet 05.11.2017 niedziela - godz.14, wówczas rywalem naszego zespołu, będzie faworyzowane piłkarki Zjednoczonych Kaczor.

Wcześniej, kiedy nasz zespół, będzie pauzował 26-28.10.2017, dziewczyny rozegrają sparingowy mecz z młodzieżą Orła Łowyń, a młodsze czyli Młodziczki, pojadą na trzeci turniej o mistrzostwo Wlkp.